jadłospis 13 miesięcznego dziecka forum
Jadłospis dla 9 miesięcznego dziecka W 9. miesiącu życia niemowlę powinno zajadać się mięsem lub rybą – to doskonałe źródło pełnowartościowego białka1, którego maluch potrzebuje do intensywnie zachodzących w organizmie procesów. Mięso powinno pojawić się
Propozycja tygodniowego jadłospisu dla roczniaka, czyli siedem zdrowych śniadań, obiadów i kolacji. Są to posiłki sporządzone na podstawie wytycznych dotyczących żywienia dzieci w wieku od 1 do 3 lat. Można je komponować do woli, przy zachowaniu podstawowych zasad odnośnie porcji dziennych: 5 porcji warzyw.
Jedzenie dziecka. W pierwszym roku życia jadłospis dziecka ulegał ciągłym modyfikacjom. Początkowo maluch pił tylko mleko, później do jego diety włączyłaś kaszki i pierwsze zupki. 13-miesięczne dziecko pewnie trzyma kubek z piciem, uczy się jeść sztućcami i samodzielnie chwyta malutkie przedmioty.
Małe dzieci z rozpoznaną astmą oskrzelową okołoinfekcyjną (objawy astmy, świszczącego oddechu występują tylko w czasie infekcji wirusowej dróg oddechowych) na ogół „wyrastają” z astmy w wieku szkolnym. U niektórych dzieci objawy mogą się jednak utrzymywać dłużej, podobnie jak u dzieci z astmą atopową (uczuleniową).
Zajrzyj do Katalogu zabaw rozwijających dla dziecka w wieku 12 - 18 miesięcy. Nie spuszczaj dziecka z oka. 13- miesięczne dziecko nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swojego postępowania, dlatego uważaj, by poznając świat nie wpadło w poważne tarapaty. Stawiaj granice.
Schrot Und Korn Er Sucht Sie. moj maly 2go lipca skonczy 14 miesiecy tez na cycu, od tygodnia odstawiam go od cyca, w ciagu dnia jak chcial cyca to zawsze dostal cos innego, jogurcik, owoc, zmmielone owoce z mlekiem, na wieczor probujemu dawac kakao na zwyklym mleku, i to wszystko pzechodzi u nas, najgorsza jest noc, jeszcze pociaga w nocy, ale mysle, ze z biegiem czasu minie, bo jakos nie mam sily, zeby go kolysac w nocy:)a no i smoczka tez nie toleruje, ale wcale go nie przyzwyczajam , do butli tez nie, pije z niekapka, albo z butelki po kubusiu water, czy jupiku aqua Ten post edytował foczka_82 pon, 29 cze 2009 - 12:03
Ocena jadłospisu 13 miesięcznego dziecka Witam Serdecznie. Mam 13-miesięcznego synka, który waży 9kg. Staram się urozmaicać mu pokarmy, ale niestety odmawia współpracy. Bardzo proszę o podpowiedź, co urozmaicić i w jaki sposób przemycić pełnowartościowe pokarmy. Jadłospis mojego synka: - 9 dostaje 100-110ml kaszki dla dzieci, - 12 obiadek ok. 150g najczęściej w postaci zupki z rozdrobnionymi warzywami (marchewka, pietruszka, seler, cukinia, czasami ze szpinakiem, buraczkiem, ogórkiem kiszonym, itp.), z dodatkiem mięsa (indyk, kurczak, cielęcina, w zależności co akurat mam), z różnym dodatkiem - kasza jęczmienna, jaglana, ryż, ziemniaki, makaron, dostaje również żółtko. - 13:30-14 dostaje 110-140ml mleka modyfikowanego,- 15:30 kiedyś zjadał chlebek z masełkiem, ostatnio zastąpiłam go drugim daniem ziemniaki z jarzynkami, zjada ok. 50g, czasami więcej - 17 dostaje mleko modyfikowane w ilości ok. 150ml - 19:30-19:45 150-160 ml kaszki dla dzieci. Niestety widzę, że nie najada się w dzień, bo później o 22, 2-3 i 6 upomina się o mleko zazwyczaj w ilości ok. 120-150ml. Niestety podane ilości mój synek sam sobie limituje. Wiem, że nie powinien w tym wieku już podjadać w nocy, ale nie potrafię go tego oduczyć. Poza tym mój synek nie przepada za owocami, nawet dodawane do kaszki, kończą się jego wypluwaniem. Zaznaczę, że mój synek przy większych kawałkach ma odruch wymiotny i pokarmy typu jajecznica są proszę o poradę. Pozdrawiam z zaleceniami dotyczącymi żywienia dzieci w wieku 1-3, powinny one zacząć spożywać 4-5posiłków dziennie (zasadniczo powinny to być 3 większe oraz 1/ 2 mniejsze posiłki). Jednak młodsze dzieci czasami potrzebują jeść częściej np. 6 razy dziennie jednak w mniejszych porcjach. Pani synek nie wstaje bardzo wcześnie dlatego wystarczy mu 5 posiłków. Dostosowując swoją wiedzę do przedstawionego przez Panią jadłospisu zalecałabym, aby dzień Pani dziecka wyglądał mniej więcej tak:- śniadanie- 12 zupka- drugie danie- 17 podwieczorek- 19-20 posiłek najlepiej jeśli jest posiłkiem mlecznym. Dlatego dobrze by było, żeby kaszka którą synek zjada z samego rana była kaszką na mleku. Jeśli wybiera Pani gotowe kaszki przeznaczone dla dzieci należy zwrócić uwagę na skład, a zwłaszcza zawartość cukru. Mimo, że są to produkty dla dzieci to niestety często zawierają duże, a nawet bardzo duże ilości cukru. Obecnie w sklepach można znaleźć takie bez dodatku cukru, ale za pewne dziecko po przyzwyczajeniu do słodkich kaszek będzie je mniej chętnie jadło, ale warto podjąć to wyzwanie. Zachęcam także do samodzielnego gotowania dziecku kaszek Nie musi się Pani ograniczać jedynie do kaszek dla dzieci. Może Pani podawać synkowi także kaszki tradycyjne np. kaszkę manną. Dobrą alternatywą dla kaszek są także zwykłe płatki owsiane, jęczmienne czy ryż na mleku. Od czasu do czasu można także podać dziecku płatki śniadaniowe jednak najlepiej wybierać te o neutralnym smaku np. kukurydziane ponieważ będą one zawierały mniej cukru niż takie „smakowe” płatki. Poza mlekiem modyfikowanym do diety synka powinna Pani wprowadzić inne produkty mleczne takie jak jogurt, maślanka, kefir. Jeśli Pani synek nie lubi owoców zwłaszcza w kawałkach, można spróbować robić mu owocowe koktajle. Do mleka czy maślanki można dodać zmiksowane na gładko owoce. Można też sprawdzić jak synek reaguje na domowej roboty kompoty. Ważne aby je robić samemu, ponieważ wtedy wiadomo z czego one naprawdę są zrobione i możemy kontrolować ilość cukru jaka się w takim kompocie znajdzie. Na pewno nie powinna się Pani zrażać jeśli dziecko czegoś odmawia lub to wręcz wypluwa. Może to być reakcja na nieznany do tej pory pokarm lub charakterystyczne dla tego wieku negowanie wszystkiego do czego zachęcają rodzice. Wymaga to więc cierpliwości i stopniowego oswojenia dziecka z nowym powinien być posiłkiem dwudaniowym, podawanym oczywiście w odstępie czasowym pomiędzy zupką, a drugim daniem. Jeśli Pani synek będzie otrzymywał dwa dania to nie ma potrzeby, aby do zupy dodawać mięso. Wystarczy jeśli zupa będzie wyłącznie warzywna, z ewentualnym dodatkiem kaszy czy ryżu (jeśli jest to krupnik). Bardzo dobrze, że podaje Pani synkowi zupy z różnymi warzywami, ponieważ urozmaicenie jest podstawową zasadą prawidłowego odżywiania się. Mięso natomiast powinno znaleźć się w drugim daniu. Nie należy się ograniczać wyłącznie do drobiu. Chude czerwone mięso (schab, cielęcina itp.) jest również polecane w diecie małych dzieci ze względu na pełnowartościowe białko oraz większą zawartość żelaza. Przynajmniej raz w tygodniu w diecie małego dziecka powinna znaleźć się ryba. Poza mięsem na talerzu malucha powinien się znaleźć ziemniak, porcja kaszy, ryżu lub makaronu oraz oczywiście warzywa w postaci gotowanej jarzynki lub pytaniu napisała Pani, że rozdrabnia Pani warzywa w zupce dla synka. W tym wieku już nie ma potrzeby nadmiernego rozdrabniania pokarmów ponieważ dziecko już dobrze sobie radzi z większymi kawałkami. A gryzienie i rzucie jest istotnym elementem prawidłowego kształtowania się zgryzu oraz aparatu mowy. Jeśli jednak Pani synek na razie źle toleruje większe kawałki warto żeby przyzwyczajał się do tego stopniowo. Podwieczorkiem może być wspomniany wcześniej koktajl owocowy, kawałek ciasta drożdżowego, jogurt, nieduża kanapka z serem lub wędliną, kubek mleka, warzywo lub owoc jeśli Pani synek się jednak do nich kolacje radziłabym podawać coś bardziej sycącego. Nie wiem w jakiej postaci podaje Pani kaszę, ale powinna ona mieć bardziej stałą konsystencję. Pani synek już może spożywać kanapki z chleba (najlepiej jest podawać różnorodne pieczywo) czy bułki. Posmarowane masłem z dodatkiem sera twarogowego (w postaci plastrów lub twarożku) czy chudej wędliny z dodatkiem warzyw mogą się okazać bardziej sycące niż kaszka. Nie polecam sera żółtego na kolację ponieważ powinien to być jednak posiłek lekkostrawny. Posiłki powinny być kolorowe i atrakcyjnie podane, a ich smak można wzbogacić przyprawiając je ziołami. Po ukończeniu pierwszego roku życia dziecko wykazuje ogromna potrzebę bycia samodzielnym, uwielbia poznawać świat poprzez oglądanie, dotykanie, smakowanie oraz naśladowanie rodziców. Chęć bycia samodzielnym dotyczy także żywienia. Dlatego warto pozwolić dziecku samemu pokosztować przygotowanych dla niego dań nawet jeśli będzie to wymagało sprzątania. Posiłki powinny mieć formę, która ułatwi dziecku samodzielne jedzenie. Samodzielne jedzenie jest o wiele przyjemniejsze niż karmienie przez rodzica, które szybko nudzi maluchy. A poznawanie jedzenia, smakowanie go, badanie konsystencji rączkami jest już bardziej intrygujące. Jeśli chce Pani wprowadzić nowy produkt to można go położyć przed dzieckiem i zająć się swoimi sprawami, tak aby nie zwracać uwagi na dziecko (oczywiście nie można nigdzie odchodzić, ani zostawiać dziecka całkowicie samego). Może także podczas samodzielnego jedzenia Pani synek będzie lepiej tolerował jedzenie w większych sposobem wzmagania apetytu jest również zwiększenie aktywności fizycznej. Nic tak nie zaostrza apetytu jak ruch na świeżym powietrzu. Godzina intensywnego wysiłku (oczywiście intensywność musi być dostosowana do wieku dziecka) może dać oczekiwane jest dać rodzicom gotową receptę na to aby, dziecko zaczęło jeść. O ile z dzieckiem nie dzieje się ni złego i parametry antropometryczne są w normie to najskuteczniejsze jest po prostu przeczekanie tego okresu, ponieważ większość dzieci z tego wyrasta. Jednak do tego niezbędna jest wytrwałość i konsekwencja. W razie pytań zachęcam do dalszego Magdalena GronauDietetykPrzeczytaj także: Wapń – niezbędny makroelement Zobacz:
Dzień dobry, mam kilka pytań odnośnie diety 13-miesięcznego dziecka. Córka w ostatnim czasie miała zatwardzenie, pediatra zalecił zmianę diety, i stąd moje pytania. 1) Córa bardzo lubi chleb. Codziennie na drugie śniadanie (na pierwsze śniadanie dostaje butelkę mleka modyfikowanego) musi dostać kromkę chleba z szynką. Wydaję mi się, że po chlebie może wystąpić zatwardzenie. Co mogę jej podawać zamiast kromki chleba na drugie śniadanie? Czy może zmienić chleb na jakiś razowy itp. 2) Często znajomi przynoszą nam kupne soczki dla dzieci. Na opakowaniu pisze, że są tam naturalne cukry, i nie ma żadnych konserwantów. Mogę podawać dziecku taki soczek, czy nie? 3) Jakie owoce i warzywa podawać dziecku przy takich dolegliwościach? 4) Chciałabym podawać córce kasze, ale z czym mogłabym jej to podać żeby zjadła, i jaka jest najlepsza dla takiego dziecka. 5) Pediatra zalecił, żeby podawać kisiel. Może być taki kupny? 6) Córa jogurtu naturalnego jeść nie chce, co mogę jej do tego dodać żeby zjadła? I co z przetworami mlecznymi tj: kefir,mleko, ser biały, można podawać już w tym wieku? 7) Jaki odstęp czasu powinien być między jednym posiłkiem a drugim? np. między drugim śniadaniem a obiadem? Córa między 9:30 - 10 dostaje drugie śniadanie, a o 13:30 -14 kiedy chce jej dać obiad, to nie chce go zjeść i siłą rzeczy je go później ok. 16. W ten sposób nie jestem w stanie zmieścić w jej jadłospisie 5 posiłków dziennie. Dodam, że córka je wszystko, a pierwsze śniadanie je ok. 7-7:30. 8) Córa uwielbia chrupki kukurydziane i biszkopty, mogą powodować zatwardzenie? Chciałabym wprowadzić zdrowy jadłospis nie tylko dla córy, ale także i dla mnie. Mogłaby mi Pani polecić jakieś książki o takiej tematyce? Z wyrazami szacunku, Monika Witam Pani Moniko, dziękuję za przesłanie pytań. Poniżej znajdzie Pani moje odpowiedzi. 1. Zaparcia mogą wystąpić z różnych powodów. Jednym z nich jest niska zawartość błonnika w diecie. Jeżeli pediatra zalecił zmianę w jadłospisie to warto, aby Córka zjadała więcej produktów tzw. bogatoresztkowych. Córka może jeść 1 kromkę chleba dziennie, ale powinien to być chleb z mąki pełnoziarnistej czyli np. razowy. 2. W przypadku zaparć ogromne znaczenie ma ilość podawanych płynów. Warto zadbać, aby Córeczka piła dużo niskozmineralizowanej wody mineralnej. Natomiast specjalne soczki warzywno-owocowe przecierowe dla małych dzieci, bez dodatku cukru, mogą być podawane raz dziennie, w ilości ok. 150-200 ml. 3. Gdy występują zaparcia zaleca się spożywanie dużej ilości warzyw i owoców. Przeciwwskazane są jedynie banany, gotowana marchewka, pieczone i przetarte jabłko, czarne jagody i borówki. 4. Kasze może Pani podawać Córeczce np. z duszonymi warzywami i mięsem. Dobre efekty przynosi kasza gryczana, pęczak, gruba jęczmienna, brązowy ryż. Córka może też jeść makaron pełnoziarnisty. Natomiast unikać należy białego ryżu, kaszy manny, jasnego makaronu. 5. Może Pani podać Córce kisiel, jednak ten ze sklepu zawiera dużo dodatków do żywności i cukru. Zachęcam do przygotowania domowego, wystarczy mąka ziemniaczana, woda i zmiksowane owoce lub sok przecierowy. 6. Jogurt naturalny i inne przetwory mleczne tj. kefir, maślanka czy zsiadłe mleko są zalecane przy wystąpieniu zaparć. Może je Pani połączyć ze świeżymi lub suszonymi owocami tj. suszone śliwki, figi, morele. Twaróg, jako element urozmaiconej diety może Pani również włączyć do jadłospisu Córki. Najlepiej dodać do niego świeże warzywa lub owoce. Warto pamiętać, że w drugim roku życia zalecana ilość fermentowanych napojów mlecznych to 1 porcja (1 szklanka ok. 220 ml). 7. Córka powinna jeść średnio co 2-3 godziny, najlepiej o stałych porach. Pomiędzy posiłkami powinna pić wodę. Jeżeli po 3 godzinach Córka nie jest głodna to prawdopodobnie zjadła za dużo na poprzedni posiłek, albo pomiędzy posiłkami były podawane jakieś przegryzki lub słodkie napoje (soki, słodzone herbatki). 8. Oba wymienione przez Panią produkty czyli chrupki kukurydziane i biszkopty są produktami wysokoprzetworzonymi i mogą sprzyjać zaparciom. Warto więc wyeliminować je z menu Córki. Podsumowując, w przypadku zaparć do diety należy podejść kompleksowo. Z jednej strony podawać produkty naturalne, z dużą zawartością błonnika (grube kasze, zalecane warzywa i owoce, napoje fermentowane), z drugiej wyeliminować te, które powodują zaparcia (czekolada, kakao, cukier i słodycze, niezalecane warzywa i owoce, drobne kasze, przetwory z jasnej mąki). Proszę jednak pamiętać, aby ilość błonnika w diecie Córki zwiększać stopniowo. Koniecznie należy zadbać o odpowiednią ilość wody. Dzieci uczą się nawyków żywieniowych od swoich rodziców i rodzeństwa, dlatego na pewno dobrym pomysłem jest "uzdrowienie" jadłospisu całej rodziny. Dużo cennych wskazówek znajdzie Pani na stronach Instytutu Żywności i Żywienia np. w zakładce Zasady Zdrowego Żywienia, a ze strony Instytutu Matki i Dziecka może Pani pobrać Poradnik żywienia dziecka w wieku od 1 do 3 roku życia. Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka Kuczewska
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu klaaaudys Rozpoczęty 13 Maj 2020 Tagi dieta rozszerzenie dziecko niemowlę #1 Cześć! Forum znalazłam przypadkiem i przypadkiem postanowiłam założyć konto! Mam pytanie dotyczące rozszerzenia diety. Być może ten temat był poruszany kilka razy, ale nie mam czasu na przeszukiwanie całego forum. Córa za tydzień kończy pół roku. Rozszerzam jej dietę trochę ponad miesiąc. Warzywa, owoce. Jeden posiłek dziennie, czasem dostanie owoc. Dostała na spróbowanie kaszkę na wodzie (kpi nadal) i chyba nawet jej posmakowało Czy to nie za dużo? Kiedy mogę wprowadzić kaszki? I od kiedy będę mogła podawać jej wiecej niz jeden posiłek? Np. Kaszka rano, potem obiadek? Ps. Nie potrzebuję rad od dobrych cioć, że dietę rozszerza się po 6msc. Rozszerzyłam wcześniej ponieważ musiałam. Myślę, że to sprawa indywidualna każdej mamy. Komenatrze nie na temat nie będą brane pod uwagę. Ostatnia edycja: 13 Maj 2020 reklama Aguu 29 Maj 2020 Polecam Ci przesłuchać na YT porannamelise [emoji2957] dietetyk dziecięcy rozwiewa wszelkie wątpliwości. A pytań będzie więcej jak już wejdziesz w ten las rozszerzania diety [emoji85][emoji85][emoji85] #PorannaMelisa W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu. #PorannaMelisa Summer Edition W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu. #PorannaMelisa sezon 2 W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu. #21 @Mujer nie do końca zgodzę się Tobą, ze nie chce, to nie. Wiem, że 6 czy 7 miesięcy to jeszcze mało. Ale przy takim podejściu dziecko nie będzie miało kiedy poznać nowych smaków. A potem wielkie zdziwienie, że dwulatek je tylko mleko i suchą bułkę... reklama #22 @Mujer nie do końca zgodzę się Tobą, ze nie chce, to nie. Wiem, że 6 czy 7 miesięcy to jeszcze mało. Ale przy takim podejściu dziecko nie będzie miało kiedy poznać nowych smaków. A potem wielkie zdziwienie, że dwulatek je tylko mleko i suchą bułkę... Mam troje dzieci, wszystko jedzące. Dietę późno zaczynałam rozszerzać i na spokojnie. Dla mnie żaden argument. Mnie rozszerzali po 4 miesięcu i byłam mega niejadkiem. A wmuszanie jedzenia to najgorsze co można zrobić. Ostatnia edycja: 14 Maj 2020 #23 Jeśli damy dziecku dwie trzy łyżeczki zupy to się nie naje i dostaje mleko , kaszki są też z mlekiem modyfikowanym czyli znowu jest porcja mleka a posiłek stały jest wtedy gdy dziecko naje się np porcja obiadku i dostaje do popicia np wodę u autorki moim zdaniem jest nadal rozszerzanie diety a posiłkiem stałym operujemy umownie pisząc o innym posilku niż mleko mimo że jest on wprowadzamy w małych ilościach #24 Jeśli damy dziecku dwie trzy łyżeczki zupy to się nie naje i dostaje mleko , kaszki są też z mlekiem modyfikowanym czyli znowu jest porcja mleka a posiłek stały jest wtedy gdy dziecko naje się np porcja obiadku i dostaje do popicia np wodę u autorki moim zdaniem jest nadal rozszerzanie diety a posiłkiem stałym operujemy umownie pisząc o innym posilku niż mleko mimo że jest on wprowadzamy w małych ilościach akurat dawałam kaszki bez mleka, wg mnie lepszy i prosty skład. #25 @Mujer tylko nikt tu nie pisał o wmuszaniu jedzenia usunięty Gość #27 Mleko w tym wieku jest nadal podstawowym posiłkiem i często po prostnu piciem i jak pisały dziewczyny wyżej tak małe dzieci poznają dopiero smaki , są dzieci które będą długo wolały mleku od stałego posilku i są dzieci, które odrzuca mleko bo wola stałe tu nie ma reguły wszystko trzeba dopasować do dziecka i kiedy jest gotowe i chętne to wprowadzamy podejrzewam że córeczka popija mleko też po stałym posilku jako jego uzupełnienie o stałym posilku mówimy wtedy gdy zje i jest najedzona Tak, wiem. Mleko do roku to podstawa. Nie mam Córka nigdy nie piła dużo mleka naraz. Potrafiła wypić 100ml a za godzinę do pić jeszcze 60. Zazwyczaj daje najpierw mleko, zaś po 30-40 minutach daje warzywo. Tylko, to sprawdziło się kilka razy. Więc musiałam wydłużyć ten czas, bo kiedy napiła się mleka (przykładowo 80-90ml, bo pije czasem tak) odczekalam godzinę i dopiero wtedy podałam warzywko. Niestety. Na długo to nie działało bo Mała przestawiła sobie drzemki Nie czekałam aż będzie głodna, bo Ona na prawdę je różnie i o roznych ilościach. Daje trochę warzywka ok 13,max 14 i wtedy ewentualnie popić mlekiem. Tak mi lepiej. #28 Po półtorej miesiąca zdecydowałam się na kpi, żeby nie podać od razu mm. Póki co- udaje mi się! Zobaczymy co dalej #29 W takim razie w ogóle ten post mija się z celem. Myślałam, że było pytanie jak rozszerzać. Zalecenia są takie a nie inne. I wcale nie są bezsensu. U mnie się sprawdzało. reklama #30 @Mujer nie do końca zgodzę się Tobą, ze nie chce, to nie. Wiem, że 6 czy 7 miesięcy to jeszcze mało. Ale przy takim podejściu dziecko nie będzie miało kiedy poznać nowych smaków. A potem wielkie zdziwienie, że dwulatek je tylko mleko i suchą bułkę... Z rozszerzeniem diety nie wolno też zwlekać. Ja rozumiem kp ponad wszystko, ale w pewnym okresie potrzeby dziecka zwiększają się. Później może być problem. No bo, pijcie przez jakis czas tylko samo mleko. Tak jak piszesz. Dziecko musi poznać smaki. Musi nauczyć się żuć, gryźć, połykac. Koniec końców, każda matka robi jak uważa.
Witam! Jeśli dziecko jest karmione piersią najlepiej wzorować się poniższym modelem żywienia. Dziecko między 11-12 miesiącem życia powinno być karmione piersią na żądanie. Oprócz tego warto zadbać, aby jadłospis dziecka zawierał: obiad z 2 dań: zupa jarzynowa z kaszką glutenową + jarzynka z gotowanym mięsem (rybą 1-2 razy w tygodniu), ewentualnie z ziemniakiem lub ryżem i całe jajko (3 - 4 razy w tygodniu). Produkty zbożowe (kaszki/kleiki glutenowe i bezglutenowe, pieczywo, biszkopty, sucharki) łączone z produktami mlecznymi (np. mleko modyfikowane, twarożek, jogurt 5, kefir – kilka razy w tygodniu). Podajemy również przecier lub sok owocowy (nie więcej niż 150 g). Pozdrawiam, Dietetyk Patrycja Sankowska
jadłospis 13 miesięcznego dziecka forum